wtorek, 11 września 2018

Krótko o „Krótkiej historii sztuki”. Susie Hodge


Lata szkolne mam już na szczęście za sobą i - wbrew opinii wielu starszych znajomych i członków rodziny - wcale nie żałuję, że zamiast rozwiązywać zadania z matematyki chodzę do pracy. Patrząc wstecz szkoda mi tylko, że w programie nauczania nie było więcej tematów związanych ze sztuką. To prawda, że czasem zdarzało nam się omawiać jakieś dzieło na języku polskim, lecz nawet po takich zajęciach większość z nas miała mgliste pojęcie o malarstwie czy rzeźbie.