czwartek, 22 marca 2018T3/22/2018 08:15:00 PM
Rzadko zdarza mi się nie kończyć powieści, ponieważ wydaje mi się, że powinnam dać szansę każdej książce, zanim trzasnę nią o ścianę. Poza tym pewnie zabrzmi to banalnie, ale tak - nie lubię niedokończonych historii. Ostatnio jednak szkoda mi czasu na walczenie ze słabymi książkami lub po prostu takimi, które are not my cup of tea. W tym kwartale zebrałam aż trzy pozycje - po jednej na każdy miesiąc- których nie skończyłam i nie planuję skończyć w najbliższym czasie (czyli prawdopodobnie nigdy ich nie przeczytam). Chciałabym zaznaczyć na początku oczywistą oczywistość - to, że mi się te książki nie przypadły do gustu, nie oznacza, że są naprawdę złe. Proszę nie czuć się w obowiązku bronienia ulubionych historii, bo naprawdę szanuję Wasze gusta.
piątek, 16 marca 2018T3/16/2018 09:38:00 PM
Marzec jest zdecydowanie miesiącem pełnym kryminałów i thrillerów, podczas którego szukam tej jednej powieści, która trzymałaby mnie w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Kiedyś nałogowo czytałam Kinga i Koontza, dlatego poprzeczka wisi dość wysoko. Dzisiaj chciałam napisać słów kilka o thrillerze, który przez samego Króla Kinga został nazwany fenomenalnym. Zapraszam do lektury!
wtorek, 13 marca 2018T3/13/2018 03:50:00 PM
To prawda, że już nie można mnie nazwać nastolatką, ale od czasu do czasu i ja lubię sięgnąć po młodzieżówki, okej?! Właściwie był to jeden z moich celów - urozmaicić trochę literaturę po którą sięgam. W każdym razie dzisiaj przychodzę do was z recenzją nowiuteńkiej książki Wydawnictwa Kobiecego - Jej wysokość P. autorstwa Joanne Macgregor. Recenzję piszę przy akompaniamencie co najmniej czterech wiertarek - gruntowny remont mieszkania obok - więc jestem nieźle nabuzowana i całkowicie gotowa.